Najnowsze komentarze
ŁukaszSP do: Zakończyłem..
Ja też pchałem kilometr na stacje ...
Dobrodziej do: Smutne święto..
Dla sprostowania bo jesteś jeszcze...
i tu sie zgodzę z bandziorro wysta...
Niektórzy odstawiają motocykle na ...
ja juz raz odstawilem maszyne na s...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

30.09.2010 21:16

Kiedy siadam na motocykl.

      Jak mówi pewne motocyklowe przysłowie "kiedy zakładam kask inaczej postrzegam świat" o tym będzie dzisiejszy wpis......... nie nie o kasku o uczuciu towarzyszącym jeździe na motocyklu.

 

 

     Nawet kiedy nic się nie układa nauczyciele stawiają kiepskie stopnie w domu też wojny,kłótnie i inne znajomi nie potrafią dać oparcia jest jedna rzecz która potrafi sprawić że człowiek zapomina o kłopotach o jakichś nie  dociągnięciach......Tu się nie liczy czy jesteś piękny czy brzydki,czy jesteś gruby czy chudy,zabawny czy zamknięty w sobie...Liczą się dwie rzeczy PASJA i UMIEJĘTNOŚCI .. pierwsza z nich daje nam chęć do jazdy ,a druga sprawia że jeszcze żyjemy.                                                                                              

         Motocykle to jest piękna pasja ,kiedy wsiada się na motocykl nie myśli się tylko się czuje.... to trzeba czuć. Nigdy nie zrozumie tego osoba dla której motocykl lub samochód jest tylko środkiem transportu.... Tak napisałem ,także samochód bo chłopaki z pism takich jak Top Gear także traktują samochody jak sposób na życie...no ale dobra powrót do tematu.                                                                                                                                                                                                                                                                                                    Nie liczy się jaki masz motocykl może to być przecinak ,jak i Goldas liczy się pasja miłość ,którą czerpiemy z tego uczucia wolności. Jasne że motocykl w rękach nie odpowiedzialnych jest jak odbezpieczony pistolet w rękach dziecka niby nie wie czym to grozi ale jak naciśnie spust stanie się tragedia. Tego jednego uczucia nic nie może zastąpić ani "trawka" ani "alko" nic to jest nie powtarzalna wolność.                                                                                                                                                                                                                                             Czasami pewnie zastanawiacie się po co to robicie ? Jest jedna racjonalna odpowiedź...: to fantastyczne uczucie czuć tą wolność wiedzieć że możesz jechać gdzie chcesz i jak chcesz. Robimy to dla tego uczucia panowie.                                                            

 

   I na koniec kolejne przysłowie "Jeździjmy tak aby było nas więcej a nie mniej" pamiętajcie panowie nie można puścić wodzy fantazji bo przez to jedyne dwa kółka na jakich usiądziemy to będzie wózek dla inwalidów.To chyba tyle.. 

 

                                                                                                            LEWA ! 

Komentarze : 6
2010-10-01 16:44:08 Michaliński

Można by trochę podciągnąć i napisać, że motocykle uzależniają. Dla mnie (choć jeszcze nie jeżdżę) jest to w pewnym sensie nałóg, gdyż spędzając długie godziny na wertowaniu danych technicznych i innych opisów poszukując motocykla dla siebie, zapominam o Bożym świecie, a nawet w nocy śnię o dwóch kółkach. Wydaje mi się, że można by się zastanowić czy nie warto zapisać się do jakiejś poradni od nałogów, choć mniemam, iż to jeden z tych zdrowszych nałogów (jak bieganie czy jazda rowerem :P). No i warto zastanowić się nad granicą pasji, hobby, a nałogu :P Pozdrawiam. ;)

2010-10-01 10:54:19 ruda

dobry temat do rozdrapania :D swietnie Ci idzie

2010-10-01 08:53:39 damian

od tamtej pory kiedy sie zmyłeś zrobiłeś jakiś postęp, tak trzymaj!!!

2010-10-01 07:37:36 Kubar

Ups.. popełniłem pewną dyskryminacje dzięki beedbas ze przypomniales przepraszam was drogie panie ze o was zapomnialem.

2010-10-01 00:01:28 beebas

A Panie to niby co? Też odczuwają podobnie - nie zapominaj o tym - kobieta na motocyklu staje się jedną z nas - wypełniona pasją, wolnością, radością :-D Ale dobrze piszesz - prawdę samą - paliwa do baku Ci wlać (motocyklowa wersja "wódki mu dać") ;-) Pozdr.

2010-09-30 23:43:19 Bartek08/92

WIĘCEJ!! bo to temat rzeka :)
pozytywnie bardzo jest.

  • Dodaj komentarz